Julia i Józia – dwie bliskie sobie kobiety, które dzieli przepaść 150 lat. Ta żyjąca dziś, Julia, nie zdaje sobie sprawy, jak dalece zmieni się jej życie, gdy zacznie szukać Józi, swojej praprababki.
Typowa singielka z wielkiego miasta trwoni życie na monotonną pracę i wieczorne upijanie się winem w towarzystwie złośliwego kocura. Pewnego dnia w jej ręce trafia list napisany przez niedawno zmarłą ciotkę, a wraz z nim fragment starego pamiętnika. Rozpoczyna się gra. Julia musi odnaleźć wszystko, co zostawiła po sobie Józia. Czas płynie, a kolejne zagadki stają się coraz trudniejsze. Zadanie, które początkowo wydawało się jedynie zabawą, zmienia się w pasjonującą podróż nie tylko w dawne czasy, ale także w głąb siebie.
Losy Józi zaczynają wywierać coraz większy wpływ na życie jej praprawnuczki. Oprócz kłopotów mogą przynieść jej coś, czego zupełnie się nie spodziewa – wskazać cel w życiu i pozwolić odnaleźć szczęście.
Weronika Wierzchowska – z urodzenia mieszczka, przez długie lata zatrudniona w wielkiej korporacji jako chemiczka. Niedawno przerwała karierę, zrzuciła 30 kilogramów i wyprowadziła się na wieś. Obecnie zawodowo związana z malutką firmą kosmetyczną. Chwile niezajęte wymyślaniem i wytwarzaniem kremów, żeli i serum odmładzających poświęca córce, domowemu kucharzeniu oraz grzebaniu w starych książkach, które bardzo kocha. Zamiłowanie do dawnych historii i wymyślania własnych próbuje połączyć, tworząc opowieści o życiu kobiet: tych współczesnych i tych żyjących w dawnych czasach.