Flora 717 to twarda sztuka. Wywodząca się z rodu sprzątaczek, najniższej warstwy totalitarnej społeczności ula, dla Królowej gotowa jest na każde poświęcenie. Wychodzi cało z wewnętrznych pogromów, czystek religijnych i przerażających napaści drapieżnych os. Z każdym aktem odwagi zyskuje coraz mocniejszą pozycję, dzięki czemu poznaje ukrytych wrogów oraz mroczne tajemnice ula. Istnieje jednak coś silniejszego nad oddanie i posłuszeństwo, czyli naczelną zasadę rządzącą życiem wszystkim pszczelich sióstr. To własne dziecko… Żarliwa i – wszystkim poza Królową – bezwzględnie zakazana matczyna miłość sprawi, że Flora złamie najświętsze ze wszystkich praw…
Przedziwna, barwna książka, przekonujący portret sposobu myślenia pszczoły i roju pszczelego. To właśnie odróżnia ludzi od innych zwierząt: wyobraźnia pozwala nam wykreować pełny, wiarygodny świat całkowicie odmienny od naszego.
Tracy Chevalier
Niewiele powieści dostarcza czytelnikowi tak niepowtarzalnych przeżyć. Szum wokół tej książki i jej znakomitej autorki jest w pełni zrozumiały.
„New York Times”
Pasjonująca opowieść, połączenie baśni o Kopciuszku i legend arturiańskich, z efektownymi keatsowskimi przymiotnikami na okrasę.
Margaret Atwood na Twitterze
Jest to pięknie napisana i niezwykła książka, która z pewnością wzbudzi duże zainteresowanie, nie tylko dlatego, że jej bohaterami są – tak, to nie pomyłka – pszczoły… Świat widziany okiem pszczoły potrafi być fascynujący… Śmiała i oryginalna opowieść, która obnaża nasze zbrodnie przeciwko środowisku i pozwala poznać złożony pszczeli świat od wewnątrz. Czytając ostatnie strony w ogródku, złapałam się na tym, że obserwuję prawdziwą pszczołę z mieszanką podziwu, ciekawości i współczucia… Każda książka, która zmienia nasz sposób postrzegania świata, bez wątpienia zasługuje na to, żeby odnieść sukces.
„Sunday Times”
Misternie skonstruowana baśń, która ma więcej wspólnego z „Folwarkiem zwierzęcym” Orwella niż przesłodzoną antropomorficzną kreskówką Disneya. Opowieść, która nie tylko stanowi bogate źródło pogłębionej wiedzy o świecie pszczół, ale i stawia poważne socjologiczne pytania. Znakomita lektura pióra ze wszech miar oryginalnej autorki.
„Daily Mail”
Fakty zawarte w tej baśniowej opowieści przedstawione są niesłychanie obrazowo… Kryzys ukazany w „Roju” jest rzeczywisty, przerażający i stale się pogłębia.
„Guardian”
„Rój” to istna jazda bez trzymanki. Zmysłowa, dosadna miniepopeja o ponadczasowych rytuałach i współczesnej katastrofie ekologicznej. Powieść Paull przyprawia o szybsze bicie serca i przenosi czytelnika w nowy świat.
Emma Donoghue, autorka „Pokoju”
Ten niezwykły i przewrotny thriller prowadzi nas w zawrotnym tempie przez dziwaczne życie i przygody Flory 717… Osobliwie skłania do myślenia. Ul jest nie tylko społecznością na wskroś totalitarną, ale i wdzięcznym tłem dla autorki kreującej silną kobiecą postać, jaką w istocie rzeczy jest Flora 717.
„The Times”
Najlepsza powieść w swoim gatunku od czasu „Wodnikowego Wzgórza”. Trzymające w napięciu intrygi pałacowe i mała bohaterka o wielkim sercu. Zadziwiające osiągnięcie.
Martin Cruz Smith, autor „Parku Gorkiego”
Intrygujące… Wszystko, co chcieliście wiedzieć o pszczołach – a nawet więcej. Teraz kolej na Hollywood.
„Tatler”
Rzadko spotyka się książki będące tak fantastycznym wytworem wyobraźni, a jeszcze rzadziej – tak dobrze napisane i wciągające. Powieść Laline Paull – dziwna, poetycka historia o prostej pszczole i jej poszukiwaniach swojego miejsca w ulu – jest jedyna w swoim rodzaju i pod każdym względem udana. „Rój” to rzecz cudowna, zapadająca w pamięć… Zróbcie sobie tę przyjemność i ją przeczytajcie.
„Kirkus”
Dziwna i frapująca… Oglądany przez filtr tak obcej nam świadomości świat tych stworzeń jest urzekająco dziwaczny i często straszny… Na każdym kroku czyhają niespodzianki.
„Literary Review”
Książka ambitna i warta przeczytania… Strzeż się, czytelniku. Po lekturze „Roju” brzęczenie nad uchem już nigdy nie będzie brzmiało tak samo.
„USA Today”
Laline Paull ukończyła anglistykę w Oksfordzie, scenopisarstwo w Los Angeles oraz wiedzę o teatrze w Londynie. Mieszka w Wielkiej Brytanii z mężem, fotografem Adrianem Peacockiem, i trójką dzieci.
Informujemy, że wykorzystujemy pliki cookie oraz inne technologie, aby nasza witryna internetowa pozostała niezawodna i bezpieczna oraz by mierzyć jej skuteczność.
Dalsze korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookie w przeglądarce oznacza akceptację plików cookies. Przeczytaj Politykę prywatności, aby dowiedzieć się więcej o plikach cookies i zarządzaniu ich ustawieniami.
Niezbędne
Zawsze aktywne
Niezbędne pliki cookie są wymagane do włączenia podstawowych funkcji tej witryny, takich jak zapewnienie bezpiecznego logowania lub dostosowanie preferencji w zakresie zgody. Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych osobowych.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Analityczne
Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób odwiedzający wchodzą w interakcję ze stroną internetową. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje na temat wskaźników, takich jak liczba odwiedzających, źródło ruchu itp.Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Funkcjonalne
Funkcjonalne pliki cookie pomagają w wykonywaniu niektórych funkcji, takich jak udostępnianie treści witryny na platformach społecznościowych.