Pożyczalscy w przestworzach

Rodzina Pożyczalskich znalazła wreszcie wspaniałe lokum w miniaturowym miasteczku, zbudowanym przez emerytowanego kolejarza. Nagle wszyscy troje zostają porwani i zamknięci na ogromnym strychu… Jak zdołają uciec?

Kontynuacja książek: Kłopoty rodu Pożyczalskich, Pożyczalscy idą w świat, Pożyczalscy na wyspie.

Ten lot wydawał się Arietcie czymś nierzeczywistym. Unosili się w powietrzu swobodnie, tak jak to czasem bywa we śnie… Przed chwilą byli jeszcze na tym przebrzydłym poddaszu, które zdawało się być przesiąknięte zapachem niewoli – a oto teraz wolni jak ptaki unosili się w przestworzach, nad rozległym jak morze krajobrazem, owianym młodą wiosenną zielenią. Dolatywał do nich rozkoszny zapach parującej ziemi, a w jakimś momencie zdawało im się, że z komina bije woń smażonego mięsa. Dobiegały ich uszu tysięczne dźwięki – dzwonek roweru, stuk kopyt końskich, nawoływania woźnicy: Wio!… wiśta!…

Ostatnią w cyklu książką są Pożyczalscy pomszczeni.