Dziesiątego grudnia 1999 roku Cisco Systems, jako trzecie przedsiębiorstwo w historii – po General Electric i Microsofcie – z impetem przełamało barierę 300 miliardów wartości rynkowej. Nie był to pierwszy rekord w historii najjaśniejszej gwiazdy Doliny Krzemowej. Próg 100 miliardów firma pokonała w 12 lat – nawet imperium Gatesa potrzebowało na to prawie dwukrotnie dłuższego czasu.
W ciągu niecałych pięciu lat w roli prezesa John Chambers dziesięciokrotnie podniósł wartość firmy. Osiągnął to dzięki największej w historii akcji przejmowania mniejszych spółek – nowe nabytki dochodzą w tempie jednej firmy na miesiąc. Cisco ma również najbardziej dochodowe strony WWW na świecie – każdego dnia witryna przynosi obroty rzędu 50 milionów dolarów.
Mimo powyższych faktów niewielu przeciętnych zjadaczy chleba wie o Cisco cokolwiek bliższego. Ksiązka Davida Bunnella opisuje historię dwojga kochanków z Uniwersytetu Stanforda, którym zamarzyło się wysyłanie listów miłosnych elektroniczną pocztą. Od tego wszystko się zaczęło…