Wszystko za życie


19.00 

  • Tytuł oryginału: Into the Wild
  • Tłumaczenie: Magdalena Jakóbczyk-Rakowska
  • Data wydania: 23.10.1998
  • Oprawa: miękka
  • Format: 142 x 202 mm
  • Liczba stron: 320
  • ISBN: 83-7180-295-1
  • EAN: 9788371802959

To się naprawdę zdarzyło. Chris McCandless – pochodzący z zamożnej amerykańskiej rodziny młody, zdrowy człowiek – wkrótce po skończeniu studiów z wyróżnieniem, decyduje się zerwać z dotychczasowym życiem. Zmienia nazwisko, rozdaje swoje pieniądze na cele charytatywne, pozbywa się większości rzeczy osobistych i rusza w podróż autostopem po Ameryce. Po jakimś czasie jego zwłoki odnajduje grupa myśliwych w dzikich ostępach na Alasce.

Jon Krakauer, świetny dziennikarz i uznany pisarz, odtwarzając ostatnie miesiące życia Chrisa, stara się nie tylko zrozumieć jego postępowanie, ale zastanawia się także nad: fascynacją Amerykanów dzikimi terenami, urokiem jaki ma dla wielu młodych ludzi niebezpieczne życie, czy skomplikowanymi układami emocjonalnymi między ojcami a synami.

Więcej o książce:

Wstrząsająca opowieść o młodym człowieku, który w poszukiwaniu prawdy o sobie i świecie zrobił o jeden krok za dużo.
Wszystko za życie jest drugą po Wszystko za Everest książką znanego amerykańskiego dziennikarza Jona Krakauera, z którą mają okazję zapoznać się polscy czytelnicy. W obu pisarz podejmuje próbę odpowiedzi na pytania, które dręczą go od wielu lat. Bohater książki Wszystko za życie Chris McCandless żył krótko, zaledwie 24 lata. Wywarł niezatarte wrażenie na wielu ludziach, których poznał w czasie swej wędrówki po Ameryce. Przedstawiał się im jako Alex. Zmiana imienia stanowiła dla niego symbol odcięcia się od życia, jakie do tej pory prowadził – bezpiecznego, dostatniego, zgodnego z oczekiwaniami rodziców. Poza tym niewiele i niechętnie mówił o sobie, ale widać było, że coś go męczy. O tym kim był i jak się nazywał ludzie, z którymi się zetknął mieli dowiedzieć się dużo później, z gazet i radia. Kiedy ich opuszczał, wierzyli, że powróci do nich, jak tylko uleczy ból swojej duszy. Oczarował ich swoim ciepłem, życzliwością, serdecznością, wrażliwością, pasją przygody i wiarą w ideały. Podziwiali go, gdyż należał do nielicznych osób, które próbują realizować swoje marzenia. Niektórzy uważali, że za bardzo chciał zrozumieć świat. Zafascynowany od dziecka powieściami Jacka Londona, Chris pragnął znaleźć się na Alasce, pośród przyrody nieskażonej przez cywilizację, i samotnie zmagać się z naturą. Miał duszę podróżnika, którego domem jest droga. Uważał, że nie należy posiadać więcej niż można udźwignąć na plecach. Był człowiekiem, który narzucając sobie wysokie standardy etyczne, koniecznie chciał żyć zgodnie ze swymi zasadami. Absolutnie niezależna natura Chrisa domagała się wolności. Ostatnim przejawem jego konformizmu wobec rodziców były studia, które ukończył z wyróżnieniem. Natychmiast po otrzymaniu dyplomu, zdecydował, że od tej pory będzie panem samego siebie. Przekazał wszystkie oszczędności na cele charytatywne, spakował plecak i ruszył w podróż, trwającą dwa lata. W kwietniu 1992 roku dotarł do Alaski. Choć był nieodpowiednio ubrany jak na tę porę roku – nie miał niezbędnego wyposażenia, takiego jak: siekiera, środki owadobójcze, mapy czy kompas, ani nie zabrał ze sobą wystarczających zapasów żywności – przeżył tam aż 113 dni. Miała to być jego największa przygoda. Wiele się po niej spodziewał, szczególnie tego, że zaspokoi swe pragnienie doznania całkowitej wolności. Kiedy wreszcie znalazł już to czego szukał i zdecydował się na powrót do społeczeństwa, popełnił dwa z pozoru niewinne błędy, które kosztowały go życie.

Żaden, z wcześniej opublikowanych w magazynie "Outside" artykułów – pisma dla którego pracuje Krakauer – nie wywołał aż tak żywej reakcji odbiorców. Redakcja została zasypana listami zarówno od tych, którzy potępiali Chrisa nazywając go idealistycznym głupcem i arogantem, jak i od ich oponentów, których nie tylko głęboko poruszył los chłopca, ale także zafascynowała jego osobowość, poglądy i postawa życiowa. W rok po ukazaniu się tego artykułu jego autor wydał książkę pod tytułem "Wszystko za życie". Trudno wyobrazić sobie bardziej odpowiednią osobę, która lepiej niż on oddałaby dramat Chrisa McCandlessa. Czytelnik będzie zdumiony faktem, jak bardzo podobne losy łączą pisarza i jego bohatera. Krakauer wielokrotnie był na Alasce jako cieśla, poławiacz łososi, wspinacz i dziennikarz. Dużo czasu spędzał sam, w ekstremalnych warunkach i to nie dlatego, że miał wolę śmierci, ale tak jak Chris nie mógł powstrzymać się, żeby nie dojść na skraj życia i nie zerknąć co jest za nim. Obaj mieli trudne relacje ze swymi ojcami, których przesadna ambicja wobec synów była na dłuższą metę nie do zniesienia. Krakauer już jako nastolatek zbuntował się, Chris choć tylko pozornie dłużej poddawał się władzy ojca. Kiedy wyszły na jaw sekrety rodzinne zachowali się bardzo podobnie. Odkrycie kłamstwa przekroczyło ich możliwości przebaczenia, a Chris okazał się dużo surowszym sędzią. Krakauer poświęca temu konfliktowi sporo miejsca. Portret Chrisa, zbudowany ze wspomnień rodziny i przypadkowo poznanych ludzi na szlaku jego wędrówki, wyłaniający się z notatek i zakreślonych fragmentów książek znalezionych przy zwłokach, przedstawia człowieka, o którym niełatwo będzie zapomnieć. Pisarz od samego początku książki nie ukrywa swej fascynacji Chrisem, starając się jednak, na ile to możliwe, być jego bezstronnym biografem. Książka "Wszystko za życie", jest czymś więcej niż tylko historią życia i śmierci młodego idealisty. Wielu ludzi doświadczyło tego co on, nie licząc autora i osób, których sylwetki odnajdziemy w tej opowieści. Alaska stanowi od lat magnes przyciągający marzycieli, samotników i tak zwane niespokojne dusze. Gnani jakimś wewnętrznym imperatywem, rezygnują z dotychczasowego życia i szukają swego miejsca jak najdalej od cywilizacji. Niektórzy wracają do społeczeństwa przemienieni i uleczeni, inni na zawsze przepadają w głuszy.

Anna Gadecka