![]() |
Małgorzata Warda |
Marek Koprowski
Struktura kwadratu
Jest to historia czterech młodych kobiet, związanych wieloletnią nią przyjaźnią. Joasia projektuje wnętrza, Basia pracuje jako kelnerka, Magda jest rzeźbiarką i malarką, Aneta studiuje w ASP - i stoi na progu zamążpójścia. Wszystkie mają stałych partnerów, co nie przeszkadza Basi zdradzić swego Patryka z malarzem z parteru, a Magdzie puścić się z fotografikiem Mateuszem. Joasia nosi w sobie mroczną tajemnicę, która mocno zaciążyła na jej psychice. Kobiety spotykają się od czasu do czasu i wzajemnie wspierają. Ta symultaniczna, czterowątkowa opowieść ma, według wydawcy, oddawać realia współczesnej Polski. Ale jakiej Polski? Razem z bohaterkami obcujemy wyłącznie z ludźmi atrakcyjnymi i bogatymi, z luksusowymi kobietami w luksusowych wnętrzach. Gdyby nie nazwy polskich miast, to wszystko mogłoby się zdarzyć wszędzie: na Malcie, w Szwajcarii czy Japonii, bowiem wszędzie ludzie się przyjaźnią, szukają swego miejsca w życiu, tęsknią za prawdziwą miłością, oddaniem, wzajemnością. I wszędzie kobiety zdradzają swoich mężczyzn. Lektura godna uwagi, pomaga rozszyfrować psychikę pań i panów. Ta bardzo dobrze napisana książka jest jak symfonia, mająca zwykle cztery części o wspólnej w zasadzie tonacji, różniące się jednak charakterem i tempem. Ale czy nie wiedzie nas ona na manowce, gdzie nic nie jest takie, jakie jest? Przeczytajcie i osądźcie sami. Warto.
Angora, 19 lutego 2006