Modne bzdury. O nadużyciach nauki popełnianych przez postmodernistycznych intelektualistów


26.00 

  • Seria: Pejzaże myśli
  • Tytuł oryginału: Fashionabe Nonsense: Postmodern Intellectuals' Abuse of Science
  • Tłumaczenie: Piotr Amsterdamski
  • Data wydania: 27.05.2004
  • Oprawa: miękka
  • Format: 125 x 195 mm
  • Liczba stron: 280
  • ISBN: 83-7337-735-2
  • EAN: 9788373377356

Czy topologia matematyczna objaśnia psychikę ludzką? Czy pola semantyczne słów podlegają prawom geometrii nieeuklidesowej? Czy istotnie brak eleganckich rozwiązań w mechanice cieczy jest wynikiem seksizmu, który nakazuje fizykom mężczyznom interesować się wyłącznie mechaniką ciała sztywnego? Czy „postmodernizm” w dziedzinie nauki oznacza całkowite odejście od metod empirycznych i racjonalnych, na rzecz relatywizmu epistemologicznego? Te i inne „modne bzdury”, zawarte w dziełach francuskich intelektualistów, takich jak Jacques Lacan, Julia Kristeva, Luce Irigaray, Bruno Latour, Jean Baudrillard, Gilles Deleuze, Felix Guattari i Paul Virilio, którzy w swych wywodach dotyczących szeroko pojętych nauk społecznych (w tym psychoanalizy i literackiej krytyki feministycznej) nadużywali terminologii i systemu pojęć z zakresu nauk ścisłych (fizyki i matematyki), popełniając liczne błędy i dysponując niewielką znajomością tych dziedzin, szeroko omawiają i krytykują Alan Sokal i Jean Bricmont. Książka Bricmonta i Sokala Modne bzdury jest rozszerzoną i znacznie bardziej bogato udokumentowaną wersją prześmiewczego artykułu Alana Sokala, pod dostojnie brzmiącym tytułem Przekroczyć granice: ku hermeneutyce transformatywnej grawitacji kwantowej, opublikowanego z całą powagą przez znane pismo amerykańskie „Social Text”, poświęcone naukom społecznym. Stanowi jednocześnie odpowiedź na zarzuty przeciwników, jak i solidną postawę dla tych, którzy już dawno podejrzewali, że pod warstwą naukowo brzmiących terminów nadużywanych we współczesnej humanistyce nie kryje się żadna myśl, że „król jest nagi”.

Europa rzeczywiście ma swoje wady i śmiesznostki. Niektóre z nich wykpiwają Alan Sokal i Jean Bricmont w „Modnych bzdurach”. To pamflet na współczesną naukę europejską. Autorzy m.in. prześmiewają francuskich humanistów, którzy – nieraz zupełnie bez sensu – posługują się w pracach matematycznymi terminami, by dodać wagi swoim rozprawom.

Piotr Bratkowski, Newsweek